O mnie

Jeśli macie jakieś pytania-piszcie śmiało:

dunajewska.d@gmail.com

6 komentarze:

Anonimowy pisze...

Może banalne pytanie, ale kiedy będzie następny wpis ? :) Bardzo fajnie się czyta, napisane lekko i z poczuciem humoru.
Pozdrawiam :)

Dominika pisze...

Ajajaj! Dziękuje za miłe słowa i kajam się za ten przestój :)
Postaram się poprawić i coś napisać jak najszybciej :) Pozdrawiam!

Anonimowy pisze...

Super w takim razie czekam z niecierpliwoscia :)

Anonimowy pisze...

halo halo czy życie na blogu na dobre się zatrzymało? Nie ukrywam, że wypatruję już prawie od roku jakiegoś nowego posta. Będziesz jeszcze pisać? Byłoby super, mnie również bardzo dobrze się czyta Twojego bloga :)

pozdrowienia :) Karolina

Anonimowy pisze...

Twoje wpisy są pomocne w rozumieniu Szwecji "od kuchni" i inspirujące do odwiedzin w Sztokholmie. Pisz jeszcze czasem :) pozdrawiam!

Unknown pisze...

Hej! Lece do Sztokholmu w weekend za dwa tygodnie i natrafiłam na Twojego bloga, który bardzo mnie zainteresował :) Chciałam zapytać jak trafiłaś do Sztokholmu? Czy trudno było i znaleźć mieszkanie i pracę? Jak uczyło Ci się szwedzkiego i jak oceniasz teraz swoje umiejętności? Będę wdzięczna za odpowiedzi :))

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
Po dwudziestu pięciu latach życia w Polsce postanowiłam sprawdzić jak zimna jest Szwecja i jak się żyje na północy. Lubię banały, smutne piosenki, kwiaty hortensji, tradycyjną fotografię, pistacje i czekoladę. Nie lubię: szczęśliwych zakończeń w filmach i zimnych dłoni. //// After spending twenty-five years in Poland I've decided to check out how cold Sweden is, and how is life going there. I like: cliches, sad songs, hydrangea flowers, analog photography, pistachios and chocolate. I don't like: happy endings in movies and cold hands.
Obsługiwane przez usługę Blogger.